Jak co roku nasi druhowie oraz koledzy z jednostki OSP Dymek uczestniczyli we mszy w naszej intencji. Oczywiście jak co roku padło wiele miłych słów ze strony naszego proboszcza Jacka Frysia, który jak podkreślał, często obserwuje nas ruszających do akcji bez żadnego zastanowienia.
Przypomniał oczywiście o naszej pomocy, której udzieliliśmy w wielka sobotę Pani Marii. Po mszy ksiądz przekazał nam pamiątkowe podziękowania za naszą pracę oraz dołożył DUŻA CEGŁĘ do naszego wielkiego marzenia - zakupu ,,automatycznego defibrylatora" AED. Ten sprzęt, jak sam podkreślił nasz proboszcz, jest potrzebny bo sam wie ze nie raz samo wyszkolenie nie pomoże a strażacy często są najszybciej na miejscu. Zaapelował także do naszych wiernych o pomoc w zrealizowaniu tego celu. Z tej strony chcemy podziękować za morze ciepłych słów które dzisiaj padło oraz tę wielką CEGŁĘ, która myślimy stanie się rzeczywistą budową.
